Gdy z bardzo bliska przyjrzysz się swojej twarzy, zauważysz malutkie wgłębienia. To pory skóry. Pokrywają całe nasze ciało. Są niezbędne, aby skóra mogła prawidłowo funkcjonować. Jednak rozszerzone pory na skórze twarzy to spory problem. Wyglądają nieestetycznie i są sygnałem, że nasza cera potrzebuje większej uwagi. Co powoduje rozszerzone pory i jak się z nimi uporać?
Czego dowiesz się z tego artykułu:
- Czemu nasza skóra ma pory?
- Co jest przyczyną rozszerzonych porów?
- Co robić, żeby zlikwidować rozszerzone pory?
- Jaką cerę najtrudniej pielęgnować przy rozszerzonych porach?
Jaką funkcję pełnią pory na skórze?
Pory to miejsca na skórze skąd wyrastają włoski. Wewnątrz porów znajdują się mieszki włosowe oraz ujścia gruczołów łojowych. Pory to naturalny „wywietrznik” naszej skóry. Przez nie wydostają się na powierzchnię pot, łój i martwe komórki naskórka.
Zdrowe pory skóry na twarzy są małe i słabo zauważalne na skórze. To wtedy właśnie mówimy, że ktoś ma gładką, równą cerę. Trzeba zdawać sobie jednak sprawę, że pory są naturalnym elementem skóry. Dlatego nigdy nie jest ona idealnie gładka, a pory nigdy nie są zupełnie niewidoczne. Jeśli nie widzisz u kogoś porów skóry z bliskiej odległości to albo ma pokaźny makijaż, albo stoi w wyjątkowo korzystnym świetle ?
Rozszerzone pory – jak powstają?
Zdarza się, że w naszych porach zaczyna gromadzić się nadmierna ilość sebum, złuszczonego naskórka i zanieczyszczeń. Wtedy dochodzi do rozszerzenia się kanalików gruczołów łojowych, co określamy mianem rozszerzonych porów. Nadmiar zanieczyszczeń może nawet spowodować zatkanie się gruczołu łojowego i stan zapalny mieszka włosowego. Efektem są zaskórniki i wypryski.
Jeśli więc chcemy wyeliminować problem rozszerzonych porów, musimy zapobiegać nadmiernej produkcji sebum i ułatwić skórze usuwanie zanieczyszczeń. A to nie zawsze jest proste. Na produkcję sebum i łoju wpływa wiele czynników, m.in. to, jak pielęgnujemy naszą cerę, a także wiek, pora roku, rodzaj cery czy ogólny stan zdrowia.
Każdy może jednak zastosować kilka sprawdzonych sposobów, które utrzymają w ryzach rozmiar porów na skórze twarzy.
1. Dokładnie oczyszczaj cerę
Podstawa to dokładne i regularne usuwanie z twarzy makijażu, sebum oraz zanieczyszczeń, które mogłyby zatkać pory. Do mycia użyj letniej wody oraz delikatnych kosmetyków do oczyszczania. Gorąca woda rozszerza pory, a ostre środki myjące mogą podrażnić cerę, która zacznie produkować nadmiar sebum. Rozglądnij się za produktem niekomedogennym. Takie kosmetyki mają delikatny skład, który nie powoduje zatykania porów.
Sprawdź nasz ranking naturalnych żeli do mycia twarzy.
2. Stosuj peelingi na rozszerzone pory
Na nadmiar sebum w porach skóry działa także regularny peeling. Możesz wybrać złuszczanie mechaniczne lub chemiczne. To pierwsze polega na pocieraniu twarzy preparatem z drobinkami, które ścierają martwy naskórek i oczyszczają cerę. Peeling mechaniczny jest polecany dla cer tłustych i mieszanych.
Osoby z cerą suchą lub wrażliwą powinny postawić na peelingi chemiczne, które rozpuszczają zanieczyszczenia, więc nie trzeba pocierać cery.
Szczególnie delikatne są peelingi enzymatyczne, które wykorzystują działanie naturalnych enzymów roślinnych, np. z papai czy z ananasa. Możesz je z powodzeniem przygotować sama w domu. Oto parę przepisów na domowy peeling enzymatyczny.
3. Sięgnij po pielęgnację kawasami
Jeśli zmagasz się z rozszerzonymi porami, zdecyduj się także na kremy, toniki czy serum, które zawierają kwasy. Kwasy złuszczają martwy naskórek i zwężają pory. Jednak działają z różnym natężeniem, trzeba więc dopasować kwasy do rodzaju cery. Na własną rękę na pewno możesz stosować kwas glikolowy oraz kwasy owocowe zawarte w kosmetykach. Mocniejsze stężenia kwasów (np. salicylowego) pozostaw dla specjalistycznych zabiegów w gabinetach.
Przy pielęgnacji kwasami bardzo ważne jest nawilżanie cery. Nie zapomnij o dobrym kremie, który pomoże związać wodę w komórkach naskórka, np. nawilżającym kremie anti-blue light od Medeine. Skład tego kosmetyku został opracowany tak, aby zmniejszał widoczność porów.
4. Chroń skórę przed promieniami UV
Rozszerzone pory powodują także promienie słońca. Dlatego unikaj bezpośredniego wystawiania skóry na działanie promieni UV, zwłaszcza między godziną 12 a 15, gdy słońce działa najsilniej.
Nie zapominaj także o stosowaniu na co dzień kremów z filtrami UVA i UVB. Powinny mieć fotoprotekcję na poziomie minimum 30 SPF.
5. Skorzystaj z profesjonalnej pomocy
Jeśli domowa pielęgnacja zda się na nic, w gabinetach kosmetycznych znajdziesz wiele zabiegów, które pomogą zwęzić pory. Jednym z nich jest np. mikrodermabrazja lub dermapen. Ten pierwszy zabieg złuszcza intensywnie naskórek i pobudza skórę do regeneracji. Dermapen to urządzenie, które nakłuwa skórę, a mikrouszkodzenia pobudzają produkcję kolagenu i elastyny.
Rozszerzone pory a rodzaj cery
Rozszerzone pory mogą dotknąć każdy rodzaj cery. Jednak najwięcej problemów mają właścicielki cery tłustej i mieszanej. Jak pielęgnować cerę, która miejscami jest tłusta, a miejscami sucha? Sprawdź, jak właściwie pielęgnować cerę mieszaną. Wtedy także na niej nie będzie widać rozszerzonych porów.
