Styl skandynawski odmieniamy przez wszystkie przypadki. Jest to jedna z najpopularniejszych estetyk w świecie aranżacji wnętrz. I choć tak urządzone mieszkania cieszą się dużą popularnością, wciąż wielu uważa, że powinien tutaj dominować ascetyczny minimalizm i ograniczona do bieli paleta barwna. Tymczasem takie stylizacje mogą, a nawet powinny, być przytulne. W jaki sposób to osiągnąć? Fototapeta skandynawska to świetny krok w tym kierunku!
By dowiedzieć się czegoś więcej o skandynawskiej estetyce, poprosiliśmy o kilka słów eksperta od aranżacji wnętrz z Myloview.pl, który wyjaśni nam, na co warto zwrócić tutaj uwagę, a później pokaże nam, w jaki sposób możemy ozdobić taką stylizację, by stała się przyjemnym do życia miejscem. Oddajmy mu więc głos:
To prawda, że w stylu skandynawskim jasna kolorystyka jest podstawą. Musimy pamiętać, że im dalej na północ, tym klimat jest chłodniejszy, a dzień krótszy. Jasne kolory mają więc swoje uzasadnienie – dzięki nim we wnętrzu jest pogodniej, nawet gdy za oknem zapadł już zmrok. Nie oznacza to jednak, że barwne akcenty są wykluczone. Wręcz przeciwnie. Dzięki nim wprowadzimy do pokoi pozytywnie nastrajający klimat – także pożądany w świecie, gdzie zima trwa wiele miesięcy i dużo czasu spędza się w domowym zaciszu. Warto także powiedzieć, że istotną rolę odgrywają naturalne materiały – drewno, wiklina, ceramika czy wełna i bawełna. Przekonanie, że styl skandynawski jest ascetyczny i chłodny w wyrazie, nie jest prawdziwe, a oszczędnie urządzoną przestrzeń wizualnie ocieplimy za pomocą fototapety.
Prawdziwa natura w miejskiej dżungli
Z czym może się nam kojarzyć Skandynawia? Dla wielu z nas to z pewnością dzikie, skaliste fiordy i wzburzone fale rozbijające się o brzegi lub ciche, leśne zakątki, w których mieszkają majestatyczne jelenie. Jeśli chcemy, by w naszym mieszkaniu zapanował nie tylko skandynawski design, ale także typowo północna natura, sięgnijmy po nastrojowy pejzaż. Dzięki niemu odmienimy nie tylko salon. Zmieni się także nasza codzienność, która będzie się toczyć na tle zachwycającego pejzażu.
Co może prezentować taka fototapeta 3d? Styl skandynawski lubi klimatyczne rozwiązania, dlatego znajdźmy wzór o bajkowym nieco charakterze. Drewniane, czerwone domki na brzegu jeziora lub porośnięte drzewami pagórki skąpane w białej mgle będą znakomitym rozwiązaniem. – podpowiedział nam ekspert. Możemy także sięgnąć po wzór, który jest bardziej oszczędny w wyrazie. Deseń składający się z iglastych drzewek, pomiędzy którymi spacerują łosie, to świetny pomysł na ozdobę, która ożywi, ale nie zdominuje przestrzeni salonu.
Tym, co jeszcze może się kojarzyć z północnymi krajami, jest sztuka ludowa. Wielu osobom z pewnością przyszedł teraz do głowy słynny konik z Dalarna – drewniana figurka, która miała odpędzać złe duchy z domostw. Ścienna dekoracja, która bazuje właśnie na tym motywie przedstawieniowym, będzie pasować jak ulał do skandynawskiej stylizacji. Czy taki wzór nie jest zbyt dziecięcy? To część lokalnej historii i tradycji, dlatego nie patrzyłbym na to w ten sposób. – powiedział nam ekspert.
Jeśli zależy nam więc na tym, by ożywić nieco przestrzeń, weźmy pod uwagę właśnie folkowe fototapety. Styl skandynawski zyska tylko na jakości, gdy wystrój urozmaicimy motywami zaczerpniętymi z natury. Do wyboru są zarówno uproszczone sylwetki kwiatów, jak i kompozycje, na których znajdują się wizerunki ptaków. Takie fototapety to świetny sposób, by ozdobić sypialnię. Na ziemi połóżmy kolorowy dywanik z frędzlami, a na łóżku wzorzyste, dekoracyjne poduszki, a całość w ten sposób zmieni się o 180 stopni.
Styl skandynawski to jednak nie tylko nawiązania do świata przyrody. Miłośnicy współczesnych aranżacji, którym bardziej zależy na ciekawych rozwiązaniach niż inspirowanych naturą motywach, mogą postawić na fototapety zdobione geometrycznymi deseniami. Wachlarz możliwości jest bardzo szeroki. Możemy ograniczyć się do wzorów w czerni i bieli, ale na uwagę zasługują również desenie bazujące na pastelowych odcieniach takich jak miętowy, pudrowy róż czy gołębi.
Zaletą takich fototapet jest to, że są uniwersalne. Możemy je wykorzystać do ozdobienia nie tylko salonu i sypialni, ale także przedpokoju i kuchni, a nawet łazienki. Dobierając tonację wzoru korespondującą z kolorystyką w danym pomieszczeniu, stworzymy harmonijnie prezentującą się całość. Warto także podkreślić, że geometryczne desenie to także strzał w dziesiątkę do pokoju dziecka. Taki wzór jest bowiem ponadczasowy, dzięki czemu szkrab szybko z niego nie wyrośnie. – oto, co powiedział nam specjalista.
Na sam koniec postawiliśmy na ścienne dekoracje, które wielu mogą zaskoczyć. Są to bowiem wzory imitujące najprzeróżniejsze materiały. Jeśli mieszkamy w bloku i nie chcemy przeprowadzać gruntownego remontu lub nadwyrężać naszego domowego budżetu, a marzymy o ścianach wykładanych deskami, to rozwiązaniem jest właśnie fototapeta. Do skandynawskiej stylizacji drewno pasuje jak ulał, dlatego możemy być pewni, że to świetne rozwiązanie. Deski pomalowane na biało lub szaro to nasza propozycja. Ekspert ma dla nas jednak coś jeszcze:
Fototapeta imitująca wełniany splot to niezwykle oryginalna propozycja, ale warto się na nią zdecydować, gdy chcemy ocieplić wizualnie skandynawski wystrój. Jeśli postawiliśmy na bardzo nowoczesny design lub dysponujemy loftowym metrażem, taki akcent całkowicie zmieni charakter przestrzeni. Ten sam wzór mogę zaproponować również do pokoju niemowlaka, bo nada mu naprawdę przytulnego charakteru. Skandynawska aranżacja to bowiem rozwiązanie nie tylko dla dużych, ale i tych całkiem małych.
Skandynawia znajduje się na wyciągnięcie naszej ręki, dzięki wskazówkom eksperta z Myloview. Naturalne materiały, efektowne fototapety i akcenty, które kojarzą się z północnym folklorem, sprawią, że mieszkanie nabierze ponadczasowego charakteru, a my zyskamy przestrzeń urządzoną w dobrym stylu.
Zobacz również: Kwiaty w mieszkaniu – floralne fototapety
